Ekonomiczna
jazda to znakomity sposób na zaoszczędzenie sporej ilości pieniędzy. Co więcej,
nie oznacza to wcale, że musimy poruszać się z prędkością godną żółwia. Jakich
zasad warto przestrzegać, by ograniczyć spalanie naszego samochodu?
Główne zasady ekonomicznej jazdy
Główne
zasady ekonomicznej jazdy to:
Odpowiednie ciśnienie w oponach – Z pozoru może się to wydać dziwne, ale zbyt niskie ciśnienie w oponach powoduje ogromne zwiększenie spalania. Wszystko przez większe opory toczenia. W dodatku niedopompowane opony zużywają się znacznie szybciej. Ciśnienie powinno być delikatnie wyższe niż zalecenia producenta.
Mocne przyspieszanie – Rozpędzając się, musimy robić to jak najszybciej i najkrócej. Im krócej trwa cały proces wyprzedzania, tym lepiej dla naszego silnika, a przy okazji i portfela.
Płynna jazda – Płynna jazda to podstawa oszczędnej jazdy. Starajmy się przewidzieć co będzie się działo na drodze. Jeśli dojeżdżamy do świateł, warto zredukować bieg i zacząć hamowanie silnikiem. W miarę możliwości należy unikać gwałtownych przyspieszeń i hamowań. Najbardziej oszczędna jest jazda przy w miarę niskich obrotach, ale należy pamiętać, że zbyt niskie źle wpływają na silnik. Na wysokie obroty powinniśmy wchodzić tylko w momencie, w którym zabieramy się za wyprzedzanie.
Im lżejszy samochód, tym lepiej – nie oznacza to oczywiście, że mamy przejść na dietę. Chodzi tu głównie o odchudzenie samochodu. W środku lata nie potrzebujemy mieć w nim 5 l zimowego płynu do szyb i łańcuchów śniegowych.
Ekonomiczna jazda to znakomity sposób na zaoszczędzenie sporej ilości pieniędzy.
Nie zawsze oszczędzanie na paliwie wiąże się z oszczędnością
Wielu z nas ma tendencję do tankowania jak
najtaniej. Warto jednak wyleczyć się z tej manii, gdyż benzyna benzynie
nierówna i duże koncerny posiadają paliwo lepszej jakości. Nawet jeśli cena za
paliwo na renomowanej stacji jest kilka groszy większa, warto poszukać opinii i
testów na jego temat, bo często okazuje się że pełen bak lepszego paliwa
pozwoli nam na przejechanie kilkunastu kilometrów więcej. Może nie
zaoszczędzimy w ten sposób dużych pieniędzy (zapewne będziemy nawet lekko do
tyłu), ale nasz silnik i inne podzespoły będą nam wdzięczne.